Start
Recenzje
Historia
Projekty
Portrety
Featuringi
Dyskografia
Artykuły
Wiadomości
Zdjęcia
Tapety
Teksty
Mp3
Wideo
Download
Subskrypcja
Księga Gości
Forum
Linki
Konkurs
Autor
|
Ciąg Dalszy feat. Śliwka - "Oczymmarudzisz"
dwunasty
niezatapialna niepowtarzalna myśl ukryta w słowie mówię tobie o mnie zdanie na mnie i nie na mnie podniecony zamyślony wers zmyślony zmylony ten je-3-go pies kto wymyśle te wszystkie bzdury kto jest zakałą subkultury nieumiejętnie maluje mury nieciekawe podrywa maniury ten który pyta o co nienależy ten który oddech ma nieświeży ponieważ z ust ulatnia się zapach kłamstwa z oczu bije koncentrat chamstwa basta klaskaj w twarz jak bastard mlaska maska plotka parska pora-ska a raczej porażka konsekwentnie umyjcie się w paszczach w czaszkach remanencik raz dwa raz dwa konsekwentnie umyjcie się w paszczach w czaszkach remanencik raz dwa raz dwa i nosa nie wtykajcie do ulu gdzie pszczoła żądłem odpowiedzi ukłuje do bólu bo w sumie zapomniałem że miałem dla pietii zrobić tłooooo
pi
ooooo czym marudzisz ty tam przykry łapiesz na papier mnie i cyfry czkawka słuchawka dzwoni pusto mówię bez fonii zaufaj wystąp nie on to off nie ten bo tamten pytanie kiedy kto gdzie kantem o czym marudzisz zwą go wariatem bez fajki z bajki niewidzialnym skrzatem a zatem chodzi o to żeby dobrze z butów wytrzeć błoto.
mntlik
co to? o czym marudzisz ja siedzę konstruuję mozaiki o to ponadziemskie kawały kawałki o czym marudzisz jesteś nie z tej bajki ty podpucha jak koń trojański igraszki zleciały się jak ważki do jednej klatki o czym marudzisz a kusi jak adama ewa udaje że się gniewa wiruje jak wirnik bo w głowie potrzeba o czym marudzisz marzy ci się holly hollywood hola hola mykaj narka myślisz że masz kolor kanarka rozpędziła się jak na wietrze wiatrak a twoje miejsce to co najmniej tartak tak a chce władać co najmniej jak egiptem kleopatra na wspak rozszczekana jak najgroźniejsze psy pst wrrr nie jesteś sławna jak browar warka o czym marudzisz słuchaj gada ciągdalszy squadians.
śliwka
w mig, słów mentlik się zapętlił, tu stu po sto życzeń spełnił, tam resztkami sił płomień się tlił, tu tętnił pełen energii. marudzą bez przerwy tamci, których łzy dotykają wyobrażni, którym kropla po minie płynie. nie ma mnie, gdzieś tu sobie słowa tnę. chętnie pognę cię i twe kościska, z bliska spryskam cię potokiem głosu, jak wieście co niesie po kresie, spryska tryska flow które cię rozniesie. zwariowani fanatycy bani baj, to rozgłos co pogłos ma na cały kraj, posłuchaj nut które wpadają do ucha, trwa bezustanna podróż po loopach.
podróż po loopach...
|