Recenzja Straho Eksperyment Psycho


Menu:	Recenzje
Start Recenzje Historia Projekty Porterety Featuringi Dyskografia Artykuły Wiadomości Zdjęcia Tapety Teksty Mp3 Wideo Download Subskrypcja Księga Gości Forum Linki Konkurs Autor	Straho - Eksperyment Psycho "Zaraz sie okaże czy warto było" myślałem gdy nerwowo zdzierałem folię z nowo zakupionej płyty. "Czy warto było wydać te pieniądze?". Jednak gdzieś w środku wiedziałem, że chłopaki na pewno mnie nie zawiodą i będzie to kolejna dobra płyta. Nie myliłem się, ale zacznijmy od początku. Sama okładka jest wyjątkowo tajemnicza i przyciąga uwagę. "Rozkładówka" przedstawia jakiś rysunek w straszliwie "ujaranych" klimatach, nawet sam tłok na cedeku jest wykręcony ma maxa (swoją drogą przypomina trochę tłok płyty "Pijanych Powietrzem", tylko ma inny kolor). Po obejrzeniu dokładnie wszystkiego wrzuciłem płytkę do napędu..... Na pierwszy ogień "Brak Prądu", który jest swoistym intrem. Jest to jedyny kawałek w którym można usłyszeć Raha "... o to Experyment Psyho - wlałem w niego wene - hmmm to mój powrót na scene...". Utwór jest ciekawy i wspaniale rozpoczyna płytę. Ciekawostką jest, że można w niej jeszcze usłyszeć młodszego brata Rahima, który nazywa się Mini i trenuje Beat Box pod okiem Bit-Baka i Sota. Drugi utwór to Kams "Przesłuchanie", który jest typowym Storytelingiem na temat konfliktów z policją. Ci co mają takie przygody będą na pewno zadowoleni, ci których to nie dotyczy przejdą obok utworu obojętnie. Ja osobiście nie lubię utworów o takiej tematyce. Od strony wokalnej kawałek wykonany jest dobrze, ale nie zachwycająco. Co się tyczy strony muzycznej, Rah nie zawodzi, bit jest bardzo ciekawy i intrygujący, pasuje do klimatu utworu. Numer trzeci to Siv-Kakaroto "Spisz Już". Od tego utworu zaczynają się bardzo powykręcane kawałki, z tajemniczymi bitami i pokręconymi tekstami. Klimatem przypomina bardzo płytę Pijanych. Momentami bit wywołuje dreszcze, a sam kawałek jest jednym z lepszych na tej płycie. Sam Siwy udowodnił, że liczy się na polskiej scenie i jest naprawdę bardzo dobrym mc co mam nadzieję pokaże na nadchodzącej płycie częstochowskiego "Ego". Pod czwórką jest pierwsza dama PFK Kompany - Mea z utworem "Twarze, Zamki". Ta kobieta jest prawdziwą perełką tej płyty. Pięknym wokalem idealnie dopasowała się do bardzo dobrego bitu. Miałem co do niej pewne wątpliwości, ale naprawdę mnie rozjebała. Śpiewa świetnie, a jej głoś jest po prostu magiczny. Mea ma olbrzymi talent oraz potencjał i jeszcze namiesza na naszym rynku w przeciwieństwem do koszmarnie sepleniącej Evah, która jest olbrzymią pomyłką, ale o tym później... Numer pięć to znana wszystkim z tv "Selekta" Śliwki. Kawałek ten ma jeden z najlepszych podkałdów na tej płycie. Tutaj Rah pokazał jak zajebistym jest producentem. Podkładu w takim stylu jeszcze na naszym rynku nie było. Śliwka także nie zawiódł. Jego umiejętności znamy już z płyty "Pijanych". Według mnie nie jest to już ten sam Śliwka co na tamtej płycie. Poszedł o krok dalej i jest jeszcze lepszy. Gdy pierwszy raz usłyszałem ten numer o mało nie spadłem z fotela. Możliwe, że było to spowodowane strasznie wykręconym teledyskiem, który idealnie pasuje do tekstu i muzyki. Pod szóstka mamy Bu z kawałkiem "Pojara". Sam tytuł zdradza o czym traktuje ten utwór. Bit jest zajebisty i bardzo buja. Jednakże ja nie lubię kawałków o takiej tematyce. Jakoś nie kręci mnie propagowanie narkotyków (wiem, teraz wielu z was powie - mariuhuana to nie narkotyk, ale to moje prywatne zdanie i mam do niego prawo). Alkohol, kobiety imprezy jeszcze zniosę, ale naprawdę poruszanie tematów jarania strasznie mnie drażni. Jednakże fani takich kawałków będą zachwyceni bo jest to bardzo dobry numer. Numer siedem to Le-Lo z kawałkiem "T.R.B." - Ten numer jakoś mnie nie przekonał. Ani podkład, ani sam Le-Lo współtworzący z Kamsem mikołowski skład Ósemka. Przesłuchałem go kilka razy, jednak nie znalazłem w nim nic co by zwróciło moją uwagę. Ósmy track to skit "Szury" - dla mnie ten bit jest po prostu kosmiczny. Tak samo jak dograne do niego skrecze. Wszystko to jest mega klimatyczne i strasznie mnie kręci. Dobra robota. Kawałek dziewiąty totalnie mnie zaskoczył. Nie lubię języka niemieckiego. Uważam, że jest sztywny i beznadziejny. Tymczasem kawałek D.I.K.E "Wie Sieht's Aus?" jest moim numerem jeden na tej płycie. Jak dla mnie podkład jest po prostu genialny. Jest spokojny, melancholijny, zupełnie odbiega klimatem od reszty płyty. Co się tyczy rymów. Heh. Nie wiem o czym ten koleś śpiewa, ale wydaje mi sie, że tematem numeru są wspomnienia wspólnych wakacji Paktofoniki i zespołu BunkerWelt (słynne "2 kilo"). Dla mnie numer jeden na tej płycie. W życiu bym sie nie spodziewał, że spodoba mi sie niemcki kawałek Hip Hopowy... Dziesiątka, to już powrót do "polskich klimatów" - Mamy tu Śliwke z kawałkiem "Nieme Kino". Kolejny świetny numer tego mc. Soczysty bit z świetnym tesktem i flow częstochowskiego rapera. Pod jedenastką powraca Mea z utworem "Świadomość" - jest to drugi kawałek na tej płycie w którym możemy ją usłyszeć i po raz drugi nie zawodzi. Mea ma świetne flow i bardzo mądre, intelektualne teksty. Wróżę jej naprawdę wielki sukces... Dwunasty numer to Siwy "Powietrze" - szczerze mówiąc ten kawałek nie spodobał mi się, bit jest bardzo dobry, rymy Siwusa także, ale jednak nie trafił do mnie ten numer, w przeciwieństwie do następnego... A następny numer to "Magnes" mojego ulubionego polskiego mc - Fokusa. Zacznijmy od podkładu : Rah ponownie nie zawiódł, trochę dziwny i tajemniczy bit idealnie pasuje do rymów Smoka. Kawałek opowiada o załatwianiu zwykłych spraw codziennie. Niby proste, ale moi mili. Jak on to robi???? Jego styl i flow są po prostu miażdżące. Fokus za każdym razem udowadnia, że jest w doskonałej formie i każdy jego kawałek jest zajebisty. Tak samo jest i tym razem. Czternastka to Evah - "Gdzie robię błąd" - pozwólcie mi, że nie będę musiał jej komentować. Nie potrafię jej słuchać bo nie potrafię znieść jej seplenienia. Sorry, ale mi to bardzo przeszkadza. Dla mnie Evah jest wielką pomyłką... Numer piętnasty to O.S.T.R. "Obłuda". Znam kawałki OSTREGO, przesłuchałem dokładnie jego obie płyty i stwierdzam, że w takim utworze go jeszcze nie słyszałem. Bit jest naprawdę nietypowy jak na tego mc. Nie oznacza to, że ten utwór jest słaby. Wręcz przeciwnie. Najlepszy polski freestylowiec po raz kolejny udowadnia, że jest bardzo dobry. Szesnastka to Bit Bak "Półtora". Bit-Bak to czołowy polski bit-boxer. Nigdy wcześniej nie słyszałem go rymującego. Zaskoczył mnie bardzo i to bardzo pozytywnie. Utwór jest bardzo lajtowy i nie porusza jakichś głębszych tematów. Bardzo często słucham tego utworu. W mojej klasyfikacji znajduje się na czwartym miejscu pod "Wie Sieht's Aus", "Magenesie" i "Selekcie". Siedemnasty numer to "Ścieżka dźwiękowa", swoiste Outro. Chyba jest to najbardziej wykręcony numer na płycie. W pewnym momencie zaczynają się takie dźwięki, że aż się mózg lasuje ;) Ogólnie cała płyta, jest bardzo dobra, ale nie idealna. Rah eksperymentował z podkładami i to bardzo, ale zaproszeni goście, rymują tak jak zwykle. Płyta byłą by dużo ciekawsze, jakby zaproszeni mc, poeksperymentowali ze słowami tak jak Rahuene z dźwiękami. Jednym zdaniem, płyta jest bardzo dobra i nie żal wydać na nia pieniędzy, ale mogłabybyć lepsza..... ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie :) Autor: Ww10s - Lewa3wa specjalnie dla pfk.one.pl www.lewa3wa.prv.pl marcinolatino@wp.pl SPIS UTWORÓW NA PŁYCIE: 01. Rah/Mini (PFK Kompany) - Brak Prądu 02. Kams (Ósemka) - Przesłuchanie 03. Siv-Kakaroto (PFK Kompany) - Śpisz Już? 04. Mea (PFK Kompany) - Twarze, Zamki 05. Śliwka Tuitam (PFK Kompany) - Selekta 06. Bu (P.U.P) - Pojara 07. Le-Lo (Ósemka) - T.R.B. 08. Be-De-Jot / Haem (PFK Kompany) - Szury 09. D.I.K.E. (Bunkerwelt) - Wie Sieht's Aus? 10. Śliwka Tuitam (PFK Kompany) - Nieme Kino 11. Mea (PFK Kompany) - Świadomość 12. Siv-Kakaroto (PFK Kompany) - Powietrze 13. Fokusmok (PFK Kompany) - Magnes 14. Evah (FCS Records) - Gdzie Rrobię Błąd 15. O.S.T.R. (T.A.Basko) - Obłuda 16. Bit-Bak (EBS) - Półtora 17. HAEM (PFK Kompany) - Ścieżka Dźwiękowa
	All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2002 serwis www.pfk.one.pl