Menu:


Artykuły


Start
Recenzje
Historia
Projekty
Porterety
Featuringi
Dyskografia
Artykuły
Wiadomości
Zdjęcia
Tapety
Teksty
Mp3
Wideo
Download
Subskrypcja
Księga Gości
Forum
Linki
Konkurs
Autor




Wywiad zamieszczony za zgodą i dzięki uprzejmości autora.

Pokahontaz to ekipa składająca się z Rahima, Fokusa oraz BDJ'a. Niedawno wydali swój najnowszy, a zarazem pierwszy album. Co tu wiele mówić? Każdy ich zna, a więc zapraszamy do wywiadu..

Rahim, kiedyś powiedziałeś: "brak sensu na kontynuacje". Odnosiło się to do Waszej kariery muzycznej. Teraz widzimy jednak, że potoczyło się inaczej...
Rahim:
Wydaje mi się, że mieliśmy trudny okres i było nam ciężko podjąć jakiekolwiek decyzje, ale jak widać przełamaliśmy bariery i ograniczenia, które nas trzymały no i efekt jest słyszalny..

Co powiecie o sprzedaży Waszej płyty?
Rahim:
Ciężko powiedzieć. Będziemy to dopiero wiedzieli w najbliższych miesiącach. Wiemy, że jest zainteresowanie, ale wiemy również, że Internet działa, ciężko przytaczać jakieś liczby..

Jest pewna piosenka na albumie, która nie pasuje do Waszego stylu, mowa o "Nie ma czym oddychać".
Fokus:
Kawałek ten jest silnie emocjonalny. Jeżeli się już zdecydowałem na piosenke o miłości to, to uczucie można wyrazić najlepiej słowami "kocham Cię"..

Często słyszymy, jak również możemy przeczytać, że Ty Rahim stoisz w cieniu Fokusa. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Rahim:
Wydaje mi się, że wiele opinii jest budowanych na bazie tego co było i myślę, że po przesłuchaniu "Receptury" wiele ludzi zmieni swoje zdanie na mój temat. "Receptura" zmienia mnie, moje oblicze jako rapera, tak to odczuwam. Robię to co czuję i tak jak mi się wydaje, że jest poprawnie. Fakt, iż ktoś nie przepada za moimi rymami nie zmienia mojego poglądu na muzykę, jak również nie spowoduje, że zaprzestane rapować.
Fokus: A ja go będę bronił..

Co to za tajemnicza przerwa w ostatniej piosence?
Rahim:
Jest to po to, aby o tym nie mówić. Miała to być niespodzianka. Wymyśliliśmy sobie taki patent i korzystamy z niego. Teraz, jak o tym mówimy, to nie jest już niespodzianka, jednak jak ludzie o tym nie wiedzą i słuchają płyty i nagle im się skończy i nie dadzą stopu to po tej minucie ciszy doznają zaskoczenia..

Jakie jest Wasze spojrzenie na komercje?
Rahim:
Zawsze takie samo, komercja była, jest i będzie. Zawsze staramy się iść obok, swoją drogą. Już wielokrotnie o tym mówiłem, ale samo wydanie płyty oraz zarabianie na tym jakichkolwiek pieniędzy jest działaniem komercyjnym.
Fokus: Z drugiej strony zdecydowaliśmy się, że chcemy to robić jak najdłużej i żeby był to nasz zawód. Zdecydowaliśmy się na tworzenie czegoś, czego nie ma więc jesteśmy zobligowani robić to jak najlepiej. Po tym czasie, jaki w tym siedzimy, mając jakby swoje street credo, wyszliśmy z podziemia. Nie robiąc na tym pieniędzy ludzie, którzy z nami dorastali powiadaliby, że jesteśmy głupkami. Jeden jest piekarzem, jeden kucharzem, a my robimy Hip-Hop.
Rahim: Jesteśmy muzykami.
Fokus: Musimy na tym zarabiać i chcemy, mamy rodziny i to wszystko wyjaśnia..

Dzwonki na komórkę?
Fokus:
Wolimy robić to sami i zarabiać na tym pieniądze, a nie, że ktoś za nas by robił dzwonki i my byśmy nie widzieli żadnego grosza. Jeżeli ktoś będzie chciał na tym zarobić to ta firma, która wydaje w naszym imieniu te dzwonki, będzie ich ścigać. Wole ja na tym zarabiać niż dawać te pieniądze komuś.
Rahim: Wiele się zmieniło w Polsce. To, czego wyrzekaliśmy się trzy lata temu, czemu mówiliśmy "nie", to ewaluowało, gdy inny znany raper w Polsce powiedział temu "tak" i kiedy on przełamał lody, to stało się normalne. Dzwonki są bardzo popularne i jeżeli możemy mieć kontrolę i dostawać za to grosze to, czemu nie.
Fokus: Jeszcze nie wiemy, jakie to są grosze. Jesteśmy ciekawi ile można w Polsce zarobić na dzwonkach.
Rahim: Jest taka sytuacja, że to się dzieje samoistnie. Albo jesteśmy za tym i mamy coś z tego, albo jesteśmy przeciwko temu i nie mamy nic i nic nie możemy z tym zrobić..

Macie jakiś ulubiony kawałek z Waszego ostatniego albumu?
Rahim:
W każdym kawałku zawarliśmy głębokie przesłanie.
Fokus: Można odebrać bardzo indywidualnie, niektóre zwrotki, są głębsze jak i powierzchowne. Trudno powiedzieć o ulubionych, mamy je już tak przesłuchane, że wiadomo....

Co doprowadziło do współpracy z 600V?
Rahim:
Wystarczy posłuchać tego co robi i masz już odpowiedź. Ta współpraca ewoluuje i razem współgramy. Volt, jak i my jesteśmy bardzo zadowoleni i to jest powód do radości. Patrząc na to jak scena wyglądała parę lat temu, gdy był podział Śląsk kontra reszta świata, tym bardziej Warszawa, to teraz się ten podział zaciera i to jest bardzo fajne, że jednak ludzie z jednego jak i drugiego regionu Polski widzą, że można połączyć siły..

Co przyczyniło się do wykorzystania wokali z istniejących już kawałków stworzonych nie przez innych, a przez Was samych?
Rahim:
Nie korzystaliśmy z obcych sampli, głównie ze swoich. Po prostu kawałki tego wymagały od nas. Dla wszystkich zainteresowanych, dlaczego pojawiła się "Równowaga"? Odpowiedź jest prosta: na Pijanych nie powstał pełny kawałek "Równowaga" i mieliśmy cały czas zamiar stworzenie pełnego utworu. Również mamy świadomość, że wiele osób nie słyszało Pijanych Powietrzem.
Fokus: Chodzi też bardziej o to, że możemy robić, co chcemy, to jest nasza płyta.
Rahim: Mamy ten komfort pracy, że robimy to, co chcemy i kiedy chcemy..

Jakie posiadacie cele w życiu?
Rahim:
Ja dążę do równowagi w swojej świadomości, w swojej głowie, żeby sam w sobie się poukładać oraz zsynchronizować z rzeczywistością.
Fokus: Ja podobnie, życie nauczyło mnie tego, że są aspekty rzeczywistości, które trzeba chronić. Robimy zawód, jaki robimy. Media wydzierają z człowieka prywatność, a ja będę strzegł swojej prywatności..

Od niedawna można zauważyć, że współpracujecie z młodą, niedawno odkrytą ekipą Projektor. Jak się zeszły Wasze drogi?
Rahim:
Rap. Jest to młode pokolenie, są to jakby "nasi następcy", parę lat temu to my byliśmy w ich wieku, zaczynaliśmy, robiliśmy utwory, działaliśmy w podziemiu, w nich widzimy jakiś potencjał. Dostajemy dużo demówek, widać, że ludzie się starają i bardzo im zależy, aby coś pokazać. U chłopaków z Projektora jest już pewien poziom, jeżeli będzie on nadal rozwijany to ludzie staną się raperami na wysokim poziomie..

Hip-hop'olo!?
Rahim:
Wszystko zostało powiedziane. Ostatni wers w zwrotce Fokusa mówi już wszystko..

Będzie można Was usłyszeć w najbliższym czasie na jakiś płytkach, jako goście?
Rahim:
Mamy chwile czasu do zebrania energii. Mamy dużą trasę koncertową. Potrzebujemy też chwilę oddechu, aby się nie wyczerpać. Na razie nic nie nagrywamy..

Co z Brak2sensu?
Fokus:
Się robi. Skoncentrowaliśmy się najpierw na pierwszej płycie, która się już wydała. Teraz odpoczywamy, później się zabieramy do dalszej roboty. Pozostała już jedynie taka praca studyjna, ponieważ bity są zrobione, a wokale nagrane. Będzie można się jej spodziewać jeszcze w tym roku..

W jaki sposób chcielibyście zachęcić czytelników do kupna Waszej płyty?
Fokus:
Może to głupio zabrzmi, ale my nie chcemy przekonywać ludzi do kupna CD.
Rahim: Chcielibyśmy zostawić wszystkim wolną rękę i jak chcą posłuchać, to co mamy do powiedzenia to proszę bardzo. Nie chcemy nikogo namawiać - "sprawdź to", "warto" - nie myślimy tymi kategoriami. Wolimy jak ludzie są przekonani, kupią tą płytę i są z niej następnie zadowoleni..

Na płycie nie można odnaleźć żadnego imprezowego hitu. Jak to jest?
Rahim:
Zawsze wyznajemy zasadę, że nie robimy pod publikę, a dla publiki i dla siebie samych. Nie siadamy myśląc zróbmy ten refren tak, a nie inaczej, bo będzie prostszy. Refren "sum-a-sum-a-rum" wydał się nam za prosty, jednak nie chcieliśmy go zmienić, tak żeby był trudniejszy, wymyśliliśmy taki i go nagraliśmy. Nie obserwujemy rynku i nie podążamy trendami. My nie robimy muzyki na imprezy, nam zależy bardziej na tym żeby nasz słuchacz znalazł coś dla samego siebie.

Autor: Krada
www.hip-hop.pl

Wywiad zamieszczony za zgodą i dzięki uprzejmości autora.



All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2002 serwis www.pfk.one.pl