Menu:


Artyku³y


Start
Recenzje
Historia
Projekty
Portrety
Featuringi
Dyskografia
Artyku³y
Wiadomo¶ci
Zdjêcia
Tapety
Teksty
Mp3
Wideo
Download
Subskrypcja
Ksiêga Go¶ci
Forum
Linki
Konkurs
Autor




PROJEKTOR: O Lansie W Hip-Hopie, Nartosankach I Ch³odnym £okciu Mamy Mi³osza...
Piotr Tarasewicz, 2006.04.14

Kilka dni temu rozmawiali¶my z Puq'iem, Minixem, Mi³oszem i Fokusem. Tutaj znajdziecie zapis tej rozmowy.

Forma wywiadu jest nastepuj±ca - my rzucamy has³a wy je rozwiajacie. Pierwsze z nich to "polski hip-hop"...
Fokus: Nie wiem, nie s³ucham.
Mi³osz: No okazyjnie. Du¿o dziwnych rzeczy niepotrzebnych i bardzo ma³o ró¿norodnych.

Na przyk³ad?
Mi³osz: Na przyk³ad niepotrzebne rzeczy? No to s± te niepotrzebne. Nie bêdê wymienia³ bo jeszcze mnie zastrzel± (¶miech).

Czyli co, nie s³uchacie w ogóle hip-hopu?
Mi³osz: Polskiego? Nie, ja tylko sprawdzam p³yty i odstawiam je na pó³ki. Rzadko kiedy mi siê co¶ podoba tak naprawdê.

A co ci siê ostatnio spodoba³o?
Mi³osz: Z polskiego hip-hopu? Ego, bardzo dobra p³yta i Fisz. Co siê wam podoba³o?
Minix: Ego.
Puq: No Ego.
Minix: Ego, taki zespó³, o którym nikt nie s³ysza³.
Mi³osz: Taki zespó³ Projektor nagra³ zajebist± p³ytê (¶miech).

A co s±dzicie o tym, ¿e polska scena hip-hopowa, z mojego punktu widzenia, czyli osoby wychowanej na rocku, coraz bardziej siê rozmydla. Ludzie chc± przekazaæ coraz mniej konkretnych tre¶ci a coraz wiêcej jest historii o niczym do nikogo w zasdzie nie adresowanych. W zasadzie jest to taki nieustanny autolans. Lansujê siê przez utwór, potem przez nastêpny utwór, a potem jeszcze przez nastêpny.
Puq: Dzieje siê po prostu mniej wiêcej to samo co w Stanach.
Fokus: Je¿eli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieni±dze.
Mi³osz: Najpro¶ciej jest zrobiæ najpro¶ciej i na tym zarobiæ. A ¿e takie jest spo³eczeñstwo, ¿e ³apie za szybko pewne rzeczy i siê tym jara to znale¼æ niszê i zgraæ gówno na tracki i potem to gówno sprzedawaæ a ludzie siê tym gównem jaraj± to jest ju¿ ich sprawa. Jest ma³o oryginalnych rzeczy. Niech tak robi±, wtedy jest przynajmniej miejsce dla innych, którzy maj± szansê zas³yn±æ albo pokazaæ siê z tej strony, ¿e mog± do tego podej¶æ w sposób odwa¿niejszy i dojrzalszy.

Szo³biznes...
Fokus: Zróbmy tutaj...
Mi³osz: Shooooowbiznes. Minix, powied¼ co¶ o szo³biznesie.
Minix: Jasne, ja to mogê najwiêcej na ten temat powiedzieæ.

Istniejê w ogóle co¶ takiego jak szo³biznes w Polsce?
Fokus: No na pewno istenieje.
Puq: Wszêdzie istenieje.
Mi³osz: Taki najgorszy.
Fokus: Ale trudno powiedzieæ w jakim stopniu nas to dotyczy.
Mi³osz: Im dalej od tego tym lepiej. Najmniejszym kosztem siê w to wkrêcaæ i jak najmniej tym ¿yæ. Im wiêcej tym tego tym gorzej.

Czyli nie czujecie siê czê¶ci± polskiego szo³biznesu?
Mi³osz: Nieee.
Puq: To jest mniej wiêcej tak jak gada³e¶. Jak jaki¶ raper poczuje ju¿ szo³biznes, to w 70-80 procentach takich przypadków, to siê koñczy tak, ¿e powstaj± kawa³ki o niczym. Wiedz± wtedy po prostu jak uderzyæ ¿eby zarobiæ.
Mi³osz: Trzaskaj± p³yty po 13 numerów, tylko po to ¿eby wysz³a, bezsensownie i bez serca. Powielacze, jeden za drugim. To jest sze¶æ p³yt, które maj± tych samych 13 kawa³ków, po prostu inaczej zrobionych.

Muzyka jest dla mnie...
Fokus: Wszystkim.
Puq: W tym momencie wszystkim.
Mi³osz: Wszystko co jest wokó³ muzyki to jest obok niej. Muzyka wszystko klei tak naprawdê.

Scena pozwala mi na...
Fokus: Dziwne sformu³owanie

Scena, w sensie grasz koncert i jeste¶ na scenie...
Mi³osz: Ahaaaa. Zrobiæ z siebie idiotê (¶miech). To jest najlepsze wyj¶cie. Nie no fajnie, wiadomo kontakt z ludzmi.
Minix: Pokazaæ co¶ ludziom, pokazaæ swoje umiejêtno¶ci, bawiæ siê z nimi.
Mi³osz: Pokrzyczeæ trochê po nich. Poprzeklinaæ przy ludziach.
Puq: Na scenie siê mo¿na fajnie wy¿yæ. Nie zrobisz tego w studiu. W studiu siê bardziej zastanawiasz jak to ugry¼æ, jak zrobiæ ¿eby by³o ³adnie, a na scenie ju¿ robisz wszystko po swojemu. Jeszcze parê fajnych dopalaczy i...
Mi³osz: No... (¶miech).
Puq: I siê wy¿ywasz.

Móg³by¶ rozwin±æ temat dopalaczy?
Puq: No wiadomo, piwko - jedno, drugie. Nie za du¿o bo potem siê ró¿nie gra.
Mi³osz: Nie no, dobrze siê gra.
Puq: Znaczy siê tobie.
Mi³osz: (¶miech)
Minix: Szczególnie jak siê oblejesz.
Mi³osz: A potem s± takie zdjêcia - plamy mam, chodzê dziwnie, mikrofony mi spadaj±. Nie no scena jest najlepsza. Po to siê chyba to robi. Robimy p³ytê po to, ¿eby j± potem "¶piewaæ na scenie".

A co by¶cie powiedzieli o publiczo¶ci w Polsce?
Fokus: Jest rewelacyjna.
Mi³osz: To te¿ zale¿y...
Fokus: Jest badzo du¿o czynników, które siê sk³adaj± na dobry koncert albo na z³y, ale zasadzniczo ludzie s± bardzo fajnie, ¿ywio³owo nastawieni. Zawsze i wszêdzie.
Mi³osz: G³ównie na ¦l±sku. Tam jest niemo¿liwie.

A s± miejsca gdzie ludzie s± zblazowani?
Puq: Je¿eli na koncert nie przychodz± ludzie przypadkowi to jest fajnie. Inaczej to wygl±da jak jest koncert z lud¼mi z przypadku. Bo i takie siê zdarzaj±.
Fokus: Chyba, ¿e to s± plenery.
Mi³osz: No, dok³adnie. Ale wiêkszo¶æ koncertów w Polsce jst spoko, naprawdê.
Puq: Nie wiemy jak na zachodzie. Mo¿e kiedy¶ siê dowiemy.

Jakie¶ ciekawe historie zwi±zane z koncertami - ¶mieszne lub smutne?
Mi³osz: Ja ciê krêcê...
Fokus: Raczej na afterkach...
Mi³osz: Mi siê zdarzaj± na ka¿dym (¶miech).

Mo¿esz co¶ przytoczyæ?
Mi³osz: Nie no na ka¿dym koncercie jest ekstra. Mamy taki sk³ad ludzi, którzy z nami je¿dz±, ¿e nigdy nie jest tak, ¿e przychodzimy i traktujemy to jako jaki¶ odgórny artyzm, ¿e wchodzimy do klubu dopiero jak jeste¶my gotowi do grania, ¿e odstawiamy jakies "ammmmm" (tu odsylamy do plików video). Wchodzimy do klubu, bawimy siê i jak przychodzi ten moment ¿eby pojawiæ siê przed tymi lud¼mi i siê z nimi trochê pobawiæ nie na parkiecie tylko w zale¿no¶ci publiczno¶æ - raper, to jest szaleñstwo. Zawsze jest ciekawie, zawsze mamy ze sob± ekipê najbli¿szych ludzi, który to robi± siê tym jaraj±. I ten koncert trwa dla nas o wiele, wiele d³u¿ej, to nie jest tylko sam wystêp tylko ca³a jazda, tam i z powrotem, same ciekawe rzeczy powstaj±. Zawody w busikach.

Zawody w czym?
Mi³osz: W wiszeniu na palcach (¶miech), najg³upsze s³owa, z nudów siê ró¿ne dziwne rzeczy robi.

Najg³upsze s³owo jakie wymy¶lili¶cie?
Mi³osz: Nartosanki (¶miech). No jeszcze "pacha" jest g³upim s³owem. Co¶ tam jeszcze by³o, nie?
Fokus: Wiaderko (¶miech).

Wiaderko w jakim kontek¶cie?
Mi³osz: Po prostu - nartosanki, pacha i wiaderko.
Fokus: Na zasadzie drewnianych i metalowych s³ów.
(¶miech)
Minix: A co do smutnych akcji, to te zdarzaj± siê przede wszystkim z akustykami.

W³a¶nie, a co trzeba w Polsce zrobiæ, ¿eby koncert by³ nie tylko fajn± interakcj± miêdzy widzami i wami ale ¿eby koncert by³ naprawdê dobry?
Mi³osz: Mieæ broñ (¶miech).
Minix: Teraz siê ju¿ na ogo³ zdarza, ¿e kluby kupuj± fajny sprzêt, który jest naprawdê dobry ale je¿eli chodzi o sprawê akustyka i organizacjê to....
Mi³osz: Szczególnie je¶li chodzi o Minixa, on jest beatboxerem, to tym bardziej potrzebuje tego kontaktu z akustykiem, ¿eby ten mu mikrofon dobrze dostroi³, ¿eby wszystko dobrze brzmia³o.
Minix: Starmy siê niekiedy sami kszta³ciæ i podchodziæ do akustyka ¿eby z nim porozmawiaæ i czasem samemu to zrobiæ.
Fokus: Przede wszystkim wa¿ne jest to, ¿eby wszysy zainteresowani, którzy zajmuj± siê innymi kwestiami koncertu - organizatorzy, menad¿erowie, bar itd, byli zadowoleni. To te¿ siê wi±¿e z finansami - ¿eby ka¿dy zosta³ op³acony. Czêsto siê dzieje tak, ¿e najwa¿niszja ekipa dostaje pieni±dze a inne ekpiy nie, mimo, ¿e mia³y obiecane, ¿e dostan±. Wtedy nie mo¿na siê fajnie bawiæ.
Mi³osz: Wtedy siê zaczynaj± kwasy.

I co w takich sytuacjach robicie?
Mi³osz: Bierzemy pieni±dze i spadamy (¶miech). Nieee, no nic nie mo¿emy zrobiæ bo to nie od nas zale¿y.

Jak wygl±da t³umaczenie kolesiowi w klubie, który wcze¶niej zrobi³ 20 koncetów grupy D¿em, 16 Lady Pand, 10 T.Love, ¿eby dobrze ustawi³ wszystko pod beatbotx.
Fokus: Mówi mu siê na przyk³ad ¿eby bardziej podkrêci³ basy, bo te w tym wypadku musz± byæ badziej dynamiczne.

Ale chodzi mi o to czy on potrafi to zrobiæ?
Fokus: Je¿eli jest z nim jaki¶ kontakt, je¿eli mówi siê co¶ do mikrofonu i ta osoba to robi, to wtedy jest z nim kontakt, je¿eli on tego nie robi, to wtedy siê starasz jako¶ do niego dotrzeæ.
Mi³osz: Czasem jest tak, ¿e cz³owiek nie jest na to przygotowany.
Fokus: Na przyk³ad wajhê powinnien podci±gn±æ, nie?
Mi³osz: Nie przygotowa³ siê bo nie rozumie, ¿e to ma chodziæ g³o¶niej i my¶li, ¿e to powinno jak wokal chodziæ. Tak przyk³adowo. Albo jazdy jakie¶ z sidikami - nie potrafi± zrozumieæ rozmieszczenia sprzêtu na scenie. Nie rozumiej± tego, ¿e oni nie mog± mieæ sidika przy sobie tylko musi go mieæ nasz dj. To ju¿ jest najgorsze.

Trzy nazwy - Straho Instrumentals, Mira¿ i Projektor - co one tak do koñca znacz±, bo promocja p³yty by³a na tyle tajemnicza, ¿e chyba nie wszyscy do koñca pojêli.
Puq: Straho Instrumental to wiadomo Rahim, który robi bity. Tak siê podpisuje od dawna jako producent muzyczny.
Mi³osz: Mira¿ to jest tytu³ naszej plyty i nazwa któr± ¿yjemy od pewnego czasu. A Projektor, to jest nasza nazwa, któr± ¿yjemy jeszcze d³u¿ej i dzia³amy w takiej ekpie.

Ja mam takie pytanie, chcia³bym, ¿eby¶cie wbrew pozorom odpowiedzieli na nie powa¿nie: jak t³umaczycie rodzinie czym siê zajmujecie?
Mi³osz: Z mojej strony, w sumie nasze rodziny mogê powiedzieæ, bo znam ich wszytkich, nie znam jedynie rodziny Fokusa, wszyscy wiedz± czym siê zajmujemy i nas wspieraj±. Moi rodzice mnie ogromnie wspieraj±. Mama Miniego przecie¿ zawsze te¿ jest za nami - p³ytê ledwo dosta³a a przes³ucha³a ca³±.

Nie by³o takiej bariery mentalne typu zorzumieæ, nawet nie tylko muzykê ale kulturê, wej¶cie w ca³y ten ¶wiat. Wiadomo, ¿e to nie jest takie proste?
Minix: Na pewno tak by³o ale to w takich latach pocz±tkowych - dziewiêdziesi±ty który¶ rok, chodzenie w szerokich portkach, wtedy siê dziwili o co w tym chodzi...
Fokus: Tym bardziej, ¿e nie jest trudno to wszystko wyt³umaczyæ, bo s± tego jakie¶ efekty fizyczne, w sensie ¿e p³ytê mo¿na przynie¶æ do domu i powiedzieæ "to w³a¶nie nagra³em". I staremu siê puszcza jakie¶ takie rzeczy, tak wiêc oni wiedz± o co chodzi.

Krytytuj±? Wchodz± w polemiki? Mówi± otwarcie co siê im podoba a co nie?
Mi³osz: Moja mama zawsze tak gada, ale ona z regu³y jakies dziwne jazdy ma wiêc j± szybko uciszam, a ojciec konkretnie podchodzi bo te¿ siê wychowa³ na kupie konkretniej muzyki i we mnie te¿ tê muzykê jako¶ przemyci³. Czasami o tym gadamy, o tym co ja robiê, podrzuca jakie¶ pomys³y, ja w sumie muzyk± coraz mniej siê zajmujê, teraz g³ównie pisaniem tekstów ale czasami ma dobre pomsy³y. Co¶ podrzuci, pos³ucha, oceni i naprawdê zna siê na tym. Podchodzi do tego jak do kolejnego gatunku, który ma okazjê poznawaæ. Najbardziej lubi zachodni± scenê i potrafi nawet czasem podkradaæ mi p³yty. A moja mama p³ytê Fokusa i Rahima - Pokahontaz w samochodzie ma za³adowan± ca³y czas - furga non stop.

To musi byæ fajny obrazek na skrzy¿owaniu - otwarte okno i ...
Mi³osz: Ch³odny ³okieæ, rozumiesz, lans, 43 na karku i jedzie... Czes³aw Lans!

Rozmawiali: Marcin Cichoñski i Piotr Tarasewicz
Wywiad przeprowadzono 12 kwietnia 2006 roku na Jelonakch w Warszawie.



All rights reserved. Wszelkie prawa zastrze¿one. © 2002 serwis www.pfk.one.pl